Albo nie gdyby ktoś kiedyś znalazł ten
Dzisiaj przyjadę do nowej szkoły, w starej mnie nie lubiły dziewczyny... Albo powiem że mnie wyśmiewano...
Przepraszam
Ouuuu... Niestety mam chorobę lokomocyjną... Ymmm... Nieprzyjemne uczucie... Dobrze, zaraz będę wychodzić. Już widać tą szkołę. Za chwilę wrócę
20:28
Dobrze, teraz napiszę o tym co było na jak przyjechałam. Czując niepewność weszłam do swojego pokoju. Było tam piętrowe łóżko. Dolne chyba już było zajęte, bo było całe w papierkach po słodyczach. Postanowiłam zająć pustą szafkę. Ogólnie po całym pokoju walały się papierki. Trzeba tu będzie trochę posprzątać. Ciekawe z kim dzielę pokój. Trzeba będzie troszkę porozmawiać o śmieceniu. Kiedy już wszystko załatwiłam w pokoju poszłam się rozejrzeć po okolicy. Było to szkoła niedaleko centrum handlowego. Porozglądałam się trochę i zobaczyłam nawet aquapark. Może wreszcie nauczę się pływać...? Pochodziłam sobie po mieście jeszcze z pół godziny. Następnie skierowałam swe kroki z powrotem do szkoły. Kiedy weszłam do pokoju zobaczyłam że ktoś już śpi owinięty cały w kołdrę. Nie będę go budzić, zaraz pójdę spać. To by było dzisiaj na tyle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz